26 września 2024

CASE STUDY: NIEPRZEJRZYSTE ROZLICZENIA MIĘDZY LEKARZAMI

Troje lekarzy specjalistów, zdecydowało się prowadzić działalność we wspólnym lokalu. Na początku wydawało się, że to świetny pomysł – współpraca miała zwiększyć liczbę pacjentów oraz zoptymalizować koszty prowadzenia działalności. Jednak początkowe, nieprecyzyjne określenie przyjętej formy prawnej gabinetów, spowodowało poważne komplikacje prawne, organizacyjne i finansowe.

 

WSPÓŁPRACA LEKARZY – SZCZEGÓŁY PRZYPADKU

 

Lekarz prowadzący własną, indywidualną specjalistyczną praktykę, nie był w stanie sam przyjąć wszystkich zgłaszających się do niego pacjentów. W związku z tym, zaproponował innym specjalistom, aby wspólnie korzystali z jego lokalu, poczekalni i recepcji. Wszyscy pacjenci byli umawiani przez wspólną recepcję, dokumentacja medyczna prowadzona była w należącym do właściciela lokalu oprogramowaniu gabinetowym, wizyty rejestrowano na kasę fiskalną właściciela lokalu. Rozliczenia między lekarzami, opierały się na liczbie przyjętych pacjentów, każdy lekarz prowadził swoją indywidualną działalność gospodarczą.

 

INDYWIDUALNA PRAKTYKA LEKARSKA VS PODMIOT LECZNICZY

 

Na początku współpraca wydawała się korzystna. Lekarze unikali wysokich kosztów związanych z wynajmem osobnych gabinetów i zatrudnianiem recepcji. Jednak z czasem pojawiły się wątpliwości dotyczące modelu, w którym działali. Kluczowa różnica między modelem przyjętym, a modelem zastosowanym w praktyce, to rozróżnienie między indywidualną praktyką lekarską, a podmiotem leczniczym:

 

  • Indywidualna praktyka lekarska: w takiej praktyce lekarz sam odpowiada za swoją działalność, świadczone usługi i pacjentów; UWAGA: w tym modelu lekarz nie może zatrudniać innych specjalistów w ramach swojej praktyki,
  • Podmiot leczniczy: Podmiot (także założony przez lekarza lub grupę lekarzy), może zatrudniać innych specjalistów, a odpowiedzialność za pacjentów i dokumentację medyczną spoczywa na całym podmiocie.

 

Pacjent korzystający z usług dwóch lekarzy w tej samej lokalizacji, zgłosił swoje roszczenia z tytułu – jak twierdził – błędu polegającego na nieprawidłowym leczeniu. Dość szybko okazało się, że poza kwestiami merytorycznymi dotyczącymi samego leczenia, zastrzeżenia budziły niejasności co do tego, kto jest odpowiedzialny leczenie pacjenta. Pacjent sądził, że leczy się w podmiocie leczniczym, podczas gdy formalnie każdy lekarz prowadził swoją indywidualną praktykę.

 

RYZYKO PRZYJĘCIA NIEPRAWIDŁOWEGO MODELU DZIAŁALNOŚCI

 

W omawianym przypadku, kluczowe ryzyka, jakie się pojawiły, obejmowały:

 

  • Kontrolę okręgowej rady lekarskiej: pacjent nie wiedział, do którego lekarza ma kierować ewentualne roszczenia. W takiej sytuacji, mógł złożyć zawiadomienie do okręgowej rady lekarskiej, która uprawniona byłaby do przeprowadzenia kontroli. Odpowiedzialność za nieprawidłowości zależna byłaby od wyników jej przeprowadzenia. Naruszanie przez lekarza będącego właścicielem lokalu zakazu zatrudniania innych lekarzy, było podstawą do wszczęcia i prowadzenia przeciwko temu lekarzowi postępowania dyscyplinarnego.
  • Odpowiedzialność cywilną za naruszenie praw pacjenta: w zakresie nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji medycznej.
  • Kontrolę i postępowanie przed Urzędem Ochrony Danych Osobowych: w zakresie zgodności prowadzenia dokumentacji medycznej zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych, w szczególności w zakresie braku podstaw dla wzajemnego udostępniania sobie przez indywidualne praktyki lekarskie dokumentacji medycznej pacjentów.
  • Kontrolę inspekcji sanitarnej: w zakresie spełniania przez lekarzy warunków ogólnoprzestrzennych, sanitarnych i instalacyjnych (dotyczących powierzchni, wyposażenia), oraz wyposażenia w produkty lecznicze, wyroby medyczne, aparaturę i sprzęt medyczny odpowiedni do rodzaju i zakresu udzielanych świadczeń zdrowotnych.
  • Kontrolę organów podatkowych: w zakresie prawidłowości rozliczania pacjentów wszystkich indywidualnych praktyk przez działalność gospodarczą prowadzoną przez jednego z lekarzy.
  • Wątpliwości ubezpieczyciela co do podmiotu zobowiązanego do wypłaty odszkodowania: zamiast jasnych zasad ubezpieczenia podmiotu leczniczego, mieszany model działalności utrudniał ustalenie, kto ponosi odpowiedzialność za ciągłość leczenia pacjenta w przypadku konieczności wypłaty odszkodowania. To z kolei mogło przyczynić się do zastrzeżeń ubezpieczyciela co do obowiązku wypłaty pacjentowi ewentualnego odszkodowania.

 

NARUSZENIE PRZEPISÓW DOTYCZĄCYCH ZATRUDNIANIA LEKARZY

 

Niedopuszczalny był także model współpracy, w którym właściciel lokalu „rozliczał” innych lekarzy na zasadzie liczby przyjętych pacjentów. Przepisy regulujące indywidualne praktyki lekarskie jasno zabraniają zatrudniania innych lekarzy w ramach tej samej działalności. Naruszenie tej zasad mogło prowadzić do wszczęcia przeciwko lekarzowi naruszającemu zakaz postępowania dyscyplinarnego.

 

PROBLEM Z DOKUMENTACJĄ MEDYCZNĄ

 

Jednym z najpoważniejszych problemów okazała się kwestia dokumentacji medycznej. Każdy lekarz miał obowiązek prowadzenia swojej, odrębnej dokumentacji, ale w praktyce wszystkie dane pacjentów były gromadzone przez właściciela lokalu w jego oprogramowaniu gabinetowym. Rodziło to wiele komplikacji, także w zakresie ustalenia, kto jest administratorem których danych dotyczących danego pacjenta, podczas gdy pacjentom należy się pełna transparentność w zakresie dostępu do swojej dokumentacji oraz informacji o tym, kto i na jakiej podstawie ma do takiej dokumentacji dostęp. Naruszenie zasad prowadzenia dokumentacji, stanowi naruszenie praw pacjenta. Gdyby nieprawidłowości w jej prowadzeniu mogły przyczynić się do powstania u pacjenta szkody (np. przy wynikającym z nieprawidłowości opóźnieniu w wydaniu dokumentacji lub jej przekazaniu do innego podmiotu leczniczego), lekarz narażony byłby dodatkowo na odpowiedzialność odszkodowawczą wobec poszkodowanego pacjenta.

 

Co więcej, lekarze pracując „wspólnie” ale w ramach indywidualnych praktyk, dla zachowania ciągłości leczenia przekazywali sobie dane medyczne pacjenta. Tymczasem, żaden z lekarzy prowadzących indywidualne praktyki nie powinien mieć dostępu do danych pacjentów innego lekarza bez wyraźnej zgody pacjenta. Taka sytuacja stanowiła naruszenia przepisów dotyczących ochrony danych osobowych (RODO), zagrożone wysokimi karami finansowymi.

 

JAK UNIKAĆ RYZYKA?

Przejrzystość w relacjach między lekarzami i pacjentami jest kluczowa dla uniknięcia problemów. Pacjenci muszą wiedzieć, kto odpowiada za ich leczenie, a lekarze muszą dbać o to, aby współpraca była zgodna z przepisami prawa. Lekarze powinni zadbać o:

 

  1. Jasny podział odpowiedzialności: Każdy lekarz powinien wyraźnie określić formę prowadzenia przez siebie działalności leczniczej. Forma ta powinna być jasna dla pacjenta.
  2. Zgodność podejmowanych działań z przyjętą formą prawną: Każdy model współpracy powinien być zgodny z obowiązującymi przepisami dotyczącymi albo indywidualnych praktyk (np. zakaz zatrudniania lekarzy, brak możliwości działania pod wspólnym szyldem) albo podmiotów leczniczych (np. spełnienie warunków lokalowych i sanitarnych, wymaganych dla prowadzenia podmiotu leczniczego).
  3. Prawidłowe prowadzenie dokumentacji: Dokumentacja medyczna powinna być prowadzona w sposób klarowny także pod kątem wyraźnego określenia podmiotu który ją prowadzi. W sytuacji prowadzenia pod jednym adresem kilku indywidualnych praktyk, wzajemne udostępnianie dokumentacji medycznej wymaga koniecznego dostosowania pod tym kątem przyjętego systemu ochrony danych osobowych (dokumentacji RODO, w tym zgód pobieranych od pacjenta).

 

PODSUMOWANIE – LEKCJE NA PRZYSZŁOŚĆ

 

Przedstawiony przypadek pokazuje, jak ważne jest, aby lekarze jasno określili zasady współpracy i rozliczeń oraz przestrzegali obowiązujących regulacji prawnych. Mieszanie modeli działalności, brak wyraźnych zasad dotyczących podziału odpowiedzialności za pacjenta i nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji medycznej, mogą prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych. Przed podjęciem współpracy, lekarze powinni zainwestować czas w stworzenie transparentnej struktury współpracy, która zapewni zgodność z przepisami i zbuduje zaufanie pacjentów.

 NEWSLETTER

Imię i nazwkisko:
Twój e-mail:
Zgody

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Agnieszkę Różewicz, na zasadach określonych w polityce prywatności, w celu wysyłania mi newslettera, a tym samym używania znajdujących się w moim posiadaniu telekom. urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, a także wysyłania mi informacji handlowej za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

ZAPISZ MNIE
ZAPISZ MNIE
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

SKONTAKTUJ SIĘ ZE MNĄ

www.linkedin.com/in/rozewicz/

kancelaria@adwokatrozewicz.pl

+48 501 533 123

ul. Śląska 31/9, 70-434 Szczecin

 

NIP 5992938780 REGON 362332285

Nr rachunku: 13 2490 0005 0000 4500 8303 1756 Alior Bank